Podobało mi się "odklejenie od perspektywy ja". Zdecydowanie zgadzam się z tym, że ludzie bardzo szybko wyczuwają presję na "autopromocję" i raczej nie chcą tego słuchać 🙂 dzięki za kolejny fajny odcinek i parę inspiracji 👍
Wszystko 😁 Marek - ewidentnie człowiek z misją, bardzo ciekawie mówił o "weryfikacji" swoich gości, szczerze i sensownie. Cykl życia słuchacza - fajnie mieć w sobie taką dojrzałość żeby z satysfakcją opowiadać o sukcesach własnych słuchaczy. Ponadto jestem zawodową krawcową z pasji "po godzinach" i bardzo zidentyfikowałam się z metaforą włóczki 🤣 cudowne porównanie jak zrobić dobry podcast 😁 mam nadzieję, że będę mogła za jakiś czas wykorzystać wiedzę w praktyce 🙃 słowem - na moje - mnóstwo smaczków 😁 dzięki!
Totalnie się zgadzam z tym że gość, którego zapraszamy do podcastu musi nas interesować i warto w tym celu wyszukać jego wcześniejszych występów (no chyba że go znamy). Wielokrotnie zdarzało mi się zapraszać gości, którzy faktycznie znali się na swoim fachu, ale rozmowa była tak sztywna że wstydziłem się potem ją udostępnić pracownikom.
Moim zdaniem, to jest całkiem ok, żeby nie wypuścić odcinka. Zdarzyło mi sie nie raz. Myślę, że to jest fair wobec gościa jeśli jakkolwiek mogłoby to zaszkodzić np. reputacji gościa.
Teraz się zgadzam natomiast jak zaczynałem to wychodziłem z innego założenia. Uważałem, że muszę wypuścić odcinek co dwa tygodnie tak jak komunikowałem wszystkim przy starcie podcastu bez względu na to czy byłem z niego zadowolony czy nie.
Podobało mi się "odklejenie od perspektywy ja". Zdecydowanie zgadzam się z tym, że ludzie bardzo szybko wyczuwają presję na "autopromocję" i raczej nie chcą tego słuchać 🙂 dzięki za kolejny fajny odcinek i parę inspiracji 👍
A co Cię najbardziej zainteresowało?
Wszystko 😁 Marek - ewidentnie człowiek z misją, bardzo ciekawie mówił o "weryfikacji" swoich gości, szczerze i sensownie. Cykl życia słuchacza - fajnie mieć w sobie taką dojrzałość żeby z satysfakcją opowiadać o sukcesach własnych słuchaczy. Ponadto jestem zawodową krawcową z pasji "po godzinach" i bardzo zidentyfikowałam się z metaforą włóczki 🤣 cudowne porównanie jak zrobić dobry podcast 😁 mam nadzieję, że będę mogła za jakiś czas wykorzystać wiedzę w praktyce 🙃 słowem - na moje - mnóstwo smaczków 😁 dzięki!
Totalnie się zgadzam z tym że gość, którego zapraszamy do podcastu musi nas interesować i warto w tym celu wyszukać jego wcześniejszych występów (no chyba że go znamy). Wielokrotnie zdarzało mi się zapraszać gości, którzy faktycznie znali się na swoim fachu, ale rozmowa była tak sztywna że wstydziłem się potem ją udostępnić pracownikom.
Moim zdaniem, to jest całkiem ok, żeby nie wypuścić odcinka. Zdarzyło mi sie nie raz. Myślę, że to jest fair wobec gościa jeśli jakkolwiek mogłoby to zaszkodzić np. reputacji gościa.
Teraz się zgadzam natomiast jak zaczynałem to wychodziłem z innego założenia. Uważałem, że muszę wypuścić odcinek co dwa tygodnie tak jak komunikowałem wszystkim przy starcie podcastu bez względu na to czy byłem z niego zadowolony czy nie.