Subskrypcje w eLearningu - Czy ogon macha psem?
W naszym życiu pojawia się trend, w ramach którego coraz więcej dóbr i usług jest przez nas wynajmowanych i subskrybowanych, a niekoniecznie posiadanych. Popularności temu kierunkowi nadała konferencja w Davos, ze słynnym stwierdzeniem na temat “rozwoju” do 2030 roku: “Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy”.
Articulate 360, Adobe Creative Cloud, Google Workspace, Office 365, Spreaker, Netflix, Audioteka, LinkedIn Learning, Skillshare, Masterclass, Udemy for Business i…i teraz pytanie, jak nam z tym i czy jesteśmy szczęśliwsi? Kiedy ten model ma w zasadzie sens i czy możemy i, przede wszystkim, chcemy zaszczepić go w naszej branży eLearningowej?
Linki do tego odcinka:
The forever transaction: https://www.amazon.com/Forever-Transaction-Subscription-Compelling-Customers/dp/1260458709
Subskrypcja na podgrzewane fotele: https://www.thedetroitbureau.com/2022/07/bmw-takes-heat-for-charging-to-use-seat-heaters/
Nike Membership: https://www.nike.com/membership
Patronite: https://patronite.pl/podcast-rowerowy
Blog na styku technologii i biznesu: https://pucek.com
Czy to jest nasza wizja przyszłości?
Chętnie zapłaciłbym za dostęp do takich gotowców dzięki czemu mógłbym czas poświęcony na szukaniu różnych rozwiązań i staraniu się być na bieżąco spożytkować inaczej. Nie wiem czy pokusiłbym się od razu o subskrypcję roczną. Wolałbym chyba na początek być częścią takiej społeczności przez parę miesięcy by zobaczyć czy faktycznie daje mi to wartość. Finalnie myślę że dałbym parę stówek rocznie za to.
Z tymi subskrypcjami różnie bywa, mam za wieeeleee i czasem wjeżdża FOMO ale jakoś sobie radzę, bo czuję też komfort, że mam źródła, przynajmniej miejsca gdzie szukam. Super odcinek, fajna perspektywa, jak zawsze- dzięki :) Jestem fanką społeczności peer-learningowych, super by było mieć dostępy do gotowców, mega oszczędność czasu (ale tu tez pewnie trzeba wziąć pod uwagę 'customizing' chociażby pod employer branding etc etc, jak by to miało iść tez do ludzi, którzy chcą to używać w korpo to jakieś przeróbki zawsze wjadą ;) - pomysł super! chociaż tak sobie myślę, że moje FOMO dałoby mi w kość gdybym miała szukać i prosić o token dostępności - nie wiem nie wiem - ten pomysł akurat dla mnie średnio ;)