Jak zrobić zły eLearning? - Podłe Wzorce Projektowe - 3 odc.
Bierzemy zatem na warsztat Podłe Wzorce Projektowe i przekładamy je na nasze doświadczenia w projektach eLearningowych. Co robić? Czego nie robić i jak się przed tym bronić?
Zrobienie dobrego eLearningu nie jest wcale takie proste - wie o tym każdy developer i instructional designer, który w swoim życiu “utaplał” się w niejednym projekcie.
Czasami jest to efekt nieświadomości i mozolnie zdobywanego doświadczenia, gdy całe zło wybija z folderów ze zrealizowanymi projektami dopiero po czasie. Zdecydowanie częściej realizacja woli Zleceniodawców, która przejawia się słowami: “zablokujcie im wszystko! wszystkoooooo! hahahahaha”.
Czy jakoś tak:)
Nie zabraknie również szpileczki wbijanej technologicznym gigantom. Tym razem oberwało się przynajmniej kilku.
Linki:
https://www.deceptive.design/types
https://www.fastcompany.com/3066586/the-year-dark-patterns-won
W nawiązaniu do wzorców projektowych w e-learningu polecam książkę, która opisuje, jak w sposób uczciwy, inkluzywy projektować ćwiczenia.
"Write Better Multiple-Choice Questions to Assess Learning Measure What Matters— Evidence-Informed Tactics for Multiple-Choice Questions" Patti Shank, PhD
Hihihi- byłem cytowany w poskaście:) Może niezupełnie tak jak bym chciał ale jednak!!! Pozwólcie, że nie będę ciągnął tematu bo przypomina mi rozmowę o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wiwlkiej Nocy:))))
Ale kilka uwag bym chciał wnieść...
Świetny odcinek... Dziękuję za ten temat.
Metodyka kuleje... Znamy narzędzia i ich wspaniałe możliwości. Nowy storyline, camtasia, moodle ale ciągle nie bardzo wiemy co chcemy osiągnąć i nie wiemy jak to zrobić lekko, pewnie, przyjemnie dla "studenta". Brakuje nam spojrzenia od strony tej sławnej persony. Skupieni jesteśmy na swoich potrzebach. I na swoich umiejętnościach. Bo często jest tak jak to wybrzmiało w
Tym odcinku: po prostu nie umiemy inaczej. I większość z nas nie za bardzo chce się naumieć...
Quiz; dlaczego nie zrobić dwóch odpowiedzi: poprawna odpowiedź i nie znam odpowiedzi. Po co zmuszać do zgadywania???
Jeśli chodzi o poprawne pytania testowe - to takie pytania powinny wnosić coś do procesu uczenia się... Pytanie powinno prowokować refleksję, syntezę wiedzy, krytyczne spojrzenie itp... Sprawdzenie znajomości definicji czy przeczytania tekstu jest niepotrzebne... Jest dark... Podobnie zastanawiam się jaki cel w procesie uczenia się maja pytania podchwytliwe, zbudowane tak, żeby złapać "studenta" na niewiedzy. Albo na nie przeczytaniu dokładnie polecenia. Czy naprawdę celem mojej pracy jest wykazanie, że " student" nie umie? Jak to świadczy o mnie? Jak to wpływa na proces uczenia się?
Piotr, czekam z niecierpliwością na Twoje pełne wystąpienie na moodlemoot. I wtedy sobie podyskutujemy... (Przywieziesz to dobre co ostatnio?)